top of page

Futsal

Chcesz być na bieżąco i nie chcesz przegapić żadnych informacji na temat Twojej ulubionej drużyny z Futsalowej UKS Ołtarzew? Teraz jest to możliwe! Dowiedz się o naszych najnowszych wydarzeniach, aktualnościach i nadchodzących rozgrywkach obserwując naszą stronę. Pokarzemy Ci najważniejsze informacje bezpośrednio tutaj. Dzięki temu możesz mieć pewność, że będziesz zawsze na bieżąco z działalnością drużyny futsalowej.

ZACHODNIA LIGA PIŁKARSKA

2.png
8.png
6.png
4.png
7.png
3.png
5.png

17.04.2023

Pierwsze starcia w lidze za Nami

UKS OŁTARZEW 6:3 PHU WŁODAR

Na to spotkanie czekali wszyscy. Pierwsza kolejka i bratobójczy pojedynek barci Włodarczyk. Lepiej to spotkanie rozpoczęła drużyna Łukasza, sam kapitan dał przykład swoim kolegom z zespołu i wyprowadził drużynę na prowadzenie. Jednak UKS nie złożył broni, dwie minuty później niezawodny Artur Orman wyrównał wynik rywalizacji. W grze obu zespołów było sporo nerwowości, ale nie można było odmówić woli walki obydwu zespołom. Lewą stroną znakomicie pomknął Tomek Wyszkowski, który ponownie wyprowadził PHU na prowadzenie. Na przerwę drużyna PHU schodziła z jednobramkową zaliczką. Zmotywowana drużyna UKS przez licznie zgromadzone partnerki zawodników wyszła odmieniona na drugie 14 minut. Po zmianie stron Arkadiusz Kurobiowski wyrównał wynik spotkania, a chwile później Dominik Bujnik wyprowadził po raz pierwszy zespół Michała Włodarczyka (UKS) na prowadzenie. To co stało się w 22’ minucie przejdzie to historii Ligi. Konrad Wardecki pięknym uderzeniem zza pola karnego zdobył bramkę na 4:2. Przez wielu kibiców została ona okrzyknięta bramką kolejki. Rozochocona drużyna AKS zdobyła 5 bramkę, a jej autorem Paweł Wojtowicz. PHU odpowiedziało za sprawą Michała Kolisa, jednak ostatnie słowo należało do AKS, Kuba Kościan i jego niezawodna prawa noga ustaliła wynik spotkania. Mecz pełen walki, emocji i zwrotów akcji. Tego chcemy więcej.

Bramki:

0:1 2’ Ł.Włodarczyk

1:1 4’ Orman

1:2 9’ Wyszkowski

2:2 18’Kurobiowski

3:2 21’ Bujnik

4:2 22’ Wardecki

5:2 25’ Wójtowicz

5:3 26’ Kolis

6:3 28’ Kościan

UKS OŁTARZEW 1:4 AUTO GT

Spotkanie lepiej rozpoczęła drużyna UKS, która po przekonywującym zwycięstwie chciała podtrzymać dobrą passę. W 7’ Kuba Kościan lewą nogą wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Wiedząc o sile rywala drużyna UKS-u cofnęła się do defensywy. Po 6 minutach groźnych ataków drużyna Auto GT wyrównała stan rywalizacji za sprawą strzału Dąbrowskiego. Ten sam zawodnik po zmianie stron zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. UKS jednak nie składał broni, wyprowadzał groźne ataki, lecz bramkarz GT był niczym szlaban na autostradzie nie przepuszczając już żadnej bramki. Końcówka należała do drużyny Kamila Foremnika. Izdebski strzelił dwie bramki w 21 i 22 min przypieczętowując zwycięstwo Auto GT, które z meczu na mecz nabiera tempa. Jak będzie dalej, zobaczymy. UKS to jedno z objawień tej kolejki. Mimo uzbieranej połowy z możliwych punktów chłopaki zaprezentowali się znakomicie.

Bramki:

1:0 7’ Kościan

1:1 13’ Dąbrowski

1:2 17’ Dąbrowski

1:3 21’ Izdebski

1:4 22’ Izdebski

24.04.2023

UKS OŁTARZEW 0:10 LS MEDICAL

UKS po zwycięstwie nad PHU i porażce z Auto GT w tym meczu chcieli dopisać kolejne punkty. Na drodze stanęła jednak drużyna Łukasza Szymańskiego, która wzmocniona kilkoma zawodnikami odesłała UKS z kwitkiem. W meczu obejrzeliśmy aż 10 bramek, jednak strzelali tylko zawodnicy LS-u. W 3 min. Różycki otworzył wynik spotkania, chwile później Handzlik podwyższył prowadzenie. A w 9’ Kozaczkow strzelił bramkę, której nie powstydziliby się najlepsi zawodnicy świata. To była bramka kolejki, a siedzący pod poprzeczką pająk musiał poszukać innego miejsca na boisku. Bramki w tym meczu padały co chwila, a strzelali Krzyna, Wąchocki i Różycki. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Zawodnicy LS nie dali cienia szans zawodnikom UKS i w drugiej połowie strzelili jeszcze 4 bramki. LS pewnie i w bardzo dobrym stylu pokonał UKS.

Bramki:

0:1 3’ Różycki

0:2 7’ Handzlik

0:3 9’ Kozaczkow

0:4 10’ Krzyna

0:5 11’ Wąchocki

0:6 12’ Różycki

0:7 16’ Handzlik

0:8 18’ Wąchocki

0:9 22’ Różycki

0:10 27’ Kozaczkow

UKS OŁTARZEW 11:0 OSP ŚWIĘCICE

UKS podrażniony wynikiem poprzedniego spotkania z LS MEDICAL, chciał jak najszybciej zmazać plamę i rozegrać kolejne spotkanie tego wieczoru. Strażacy z kolei po ciężkim meczu liczyli na punkty z zespołem Michała Włodarczyka. Spotkanie lepiej rozpoczęli strażacy ze Święcic, dogodnej sytuacji nie wykorzystał jednak Tomasz Walczak już w 1 min. Sytuacja ta wyraźnie obudziła drużynę UKS-u, a Ci zabrali się do gry. Strzelanie w 3 min. rozpoczął Dominik Bujnik, koledzy z zespołu poszli w jego ślady zdobywając przed przerwą łącznie 7 goli. Druga połowa spotkania i mamy deja vu 1 min. sam na sam z bramkarzem UKS-u Bartkiem Kwietniakiem, znalazł się Daniel Kosiński. Pojedynek nerwów wygrał jednak ten pierwszy. Doskonałą okazje na otwarcie wyniku w drugiej połowie miał ten, który w pierwszej strzelanie rozpoczął, jednak Dominik nie wykorzystał dogodnej sytuacji. Strażacy drugie odsłony spotkań mają lepsze, wiec zespół z Ołtarzewa długo nie mógł znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Udało się to dopiero w 21 min. za sprawą Arkadiusza Kurobiowskiego. W meczu hattrickiem popisał się Dominik Bujnik oraz Michał Włodarczyk. Naczelnik OSP Marek Bińkowski już zapowiedział, że chłopaki za tydzień nie mają wolnego i będą ciężko pracować nad tym, aby po przerwie wrócić i zdobywać punkty. Trzymamy kciuki za tą drużynę.

Bramki:

1:0 3' Bujnik

2:0 5' Włodarczyk

3:0 7' Kościan

4:0 8' Król

5:0 11' Włodarczyk

6:0 13' Wójtowicz

7:0 14' Bujnik

8:0 21' Kurobiowski

9:0 24' Bujnik

10:0 25' Wójtowicz

11:0 27' Włodarczyk

08.05.2023

UKS OŁTARZEW 2:5 MIŚKI

Drużyna UKS-u w tym spotkaniu mierzyła się z liderem rozgrywek. Chłopaki z Ożarowa mieli plan lekko się cofnąć i spróbować kąsać rywala kontratakami. Taktyka zespołu Michała Włodarczyka miała sens, bo w 5’ prowadzenie dał Kondrad Wardecki. W 8’ błąd bramkarza gospodarzy wykorzystał Michał Palczewski i mieliśmy wyrównany stan rywalizacji. Bramka dla Miśków podcięła skrzydła przeciwnikowi, a bracia Rzewuscy strzelając swoje gole w przeciągu 2min. dali prowadzenie swojej drużynie 3:1. W ostatniej minucie pierwszej odsłony Maciek Olędzki, a wiec zawodnik, który dołączył do UKS-u strzelił swojego pierwszego gola w lidze i dał jeszcze nadzieje na końcowy sukces. W drugiej części spotkania na boisku mieliśmy odrobine chaosu. Sędzia chcąc zapanować nad wydarzeniami, karał zawodników gości karami minutowymi. Lepiej w tej sytuacji odnaleźli się jednak sami karani, dokładając dwa trafienia. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Krzysiek Rzewuski, następnie po ciekawym rozegraniu rzutu z autu Krystian Omen. Miśki z kolejnym zwycięstwem jako niepokonani stawali zatem jeszcze tego dnia do rywalizacji z Zestawem. UKS z kolei pokazał się z dobrej strony pokazując, że z meczu na mecz rozkręcają się i nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

Bramki:

1:0 5’ Wardecki

1:1 8’ Palczewski

1:2 9’ K. Rzewuski

1:3 10’ W. Rzewuski

2:3 14’ Olędzki

2:4 19’ K. Rzewuski

2:5 25’ Omen

 

UKS OŁTARZEW 3:2 KS WARSZAWA

Mecz zespołów sąsiadujących ze sobą w tabeli zapowiadał ciekawe widowisko. Nie mogło być inaczej na boisku, raz jedni raz drudzy stawali przed szansą na zdobycie bramki otwierającej wynik spotkania. Lepsze sytuacje stworzyli sobie sędziowie najpierw przed szansą stanął Hubert Heba, następnie dwukrotnie Bartka Kwietniaka w bramce UKS-u próbował zaskoczyć Jakub Cieloch. To co nie udawało się ekipie z Warszawy powiodło się po lekko kontrowersyjnej, w oczach sędziów bramce Macieja Olędzkiego, których przepchnął się między zawodnikami KS Warszawa, zdobywając bramkę na 1:0. Warszawiacy próbowali złapać kontakt, ale tego dnia celowniki były źle nastawione również w przypadku Karola Siemieniaka, który posłał strzał na bramkę UKS. W 13’ w sytuacji sam na sam pojedynek przegrał Olędzki, a to wykorzystał Heba i po kontraataku mieliśmy 1:1. Ostatnia minuta pierwszej odsłony i ponownie w sytuacji sam na sam Olędzki przegrywa pojedynek z Bohdanem Gupało. Druga połowa i świetna akcja sędziów podanie piętką Heby do Siuty, ten jednak minimalnie niecelnie. To z kolei 2min. później wykorzystał nowy zawodnik UKS-u Bartek Boniecki po świetnym zagraniu z rzutu rożnego Olędzkiego. Dwaj nowi zawodnicy drużyny z Ołtarzewa dają zatem kolejne prowadzenie w spotkaniu. Szybka odpowiedź Mateusza Bolka i ponownie mamy remis. Kiedy wydawało się, że nastąpi podział punktów, w ostatniej minucie meczu dał o sobie znać ponownie Olędzki, który daje wygraną AUS Ożarów.

Bramki:

1:0 Olędzki

1:1 Heba

2:1 Boniecki

2:2 Bolek

3:2 Olędzki

15.05.2023

ZESTAW PIŁKARSKI 7:2 UKS OŁTAREW

Spotkanie ostaniej kolejki obu drużyn. Zestaw jak dotąd niepokonany w lidze. UKS z zamiarem popsucia planów zespołowi Łukasza Świdnickiego, który wzmocnił skład z powodów kontuzji ratując się nowymi nabytkami. Spotkanie rozegrane w strugach deszczu, nie ułatwiło zawodnikom zadania. Drużyny badały swoje siły, lepiej rozpoczęli gospodarze obejmując prowadzenia za sprawą nowego zawodnika Dawida Jankiewicza. Chwile później wyrównał Maciek Olędzki, ale w tym spotkaniu formą strzelecką błyszczał Dawid wyprowadzając ponownie Zestaw na prowadzenie. W końcówce pierwszej odsłony wynik podwyższył Bartosz Gołaszewski. Druga połowa rozpoczęła się od groźnego uderzenia Mateusza Wiśniewskiego, piłka huknęła jednak w poprzeczkę bramki Bartka Kwietniaka. Minutę później nadzieje przywraca ponownie Olędzki, strzelając swojego 2 gola. Tego dnia jednak wspomniany już Jankiewicz zapewnił swojej drużynie spokój zdobywając swoją kolejno 3 i 4 bramkę. W końcówce drużyna Michała Włodarczyka próbowała jeszcze odwrócić losy meczu, jednak to Zestaw dorzucił jeszcze 2 trafienia wygrywając to spotkanie.

Bramki:

4’ 1:0 Jankiewicz

6’ 1:1 Olędzki

9’ 2:1 Jankiewicz

13’ 3:1 Gołaszewski

20’ 3:2 Olędzki

25’ 4:2 Jankiewicz

26’ 5:2 Jankiewicz

27’ 6:2 Wiśniewski

28’ 7:2 Krajewski

KS WARSZAWA 5:5 UKS OŁTARZEW

Spotkanie obu zespołów zapowiadało ciekawe widowisko, tydzień temu było ono bardzo wyrównane i zakończyło się zwycięstwem 3:2 UKS-u. Tym razem nie mogło być inaczej. Do głosu jako pierwsi doszli zawodnicy z Ołtarzewa. Za sprawą Konrada Wardeckiego, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego prowadzili 0:1. Zespół z prowadzenia nie mógł cieszyć się zbyt długo, bo minute później wyrównał Adrian Cuch. Obie drużyny przeprowadzały groźne ataki, a w 9’ Maciek Olędzki wyprowadził zespół Michała Włodarczyka ponownie na prowadzenie. W 13’ rzut karny wykorzystał Karol Siemieniak i ponownie stan rywalizacji był sprawą otwartą. Końcówka pierwszej odsłony i kapitan UKS daje kolegom przykład wyprowadzając ich na prowadzenie. Po przerwie drużyna sędziów wzięła się do roboty szybko doprowadzając do wyrównania. Tego dnia formą błysnął Olędzki, który strzelając bramkę w 16’ oraz 24’ ustrzelił hattricka. Kiedy wydawało się, że losy meczu są już rozstrzygnięte i drużyna miejscowych zdobędzie komplet punktów, w końcówce meczu to Warszawiacy wzięli się do odrobienia strat. W ostatnich minutach zdobyli 2 bramki ponownie tego dnia doprowadzając do remisu.

Bramki:

3’ 0:1 Wardecki

4’ 1:1 Cuch

9’ 1:2 Olędzki

13’ 2:2 Siemieniak

14’ 2:3 Włodarczyk

15’ 3:3 Cuch

16’ 3:4 Olędzki

24’ 3:5 Olędzki

25’ 4:5 Bolek

26’ 5:5 Siuta

22.05.2023

PHU WŁODAR 2:6 UKS OŁTARZEW

Rewanżowy pojedynek zespołów braci Włodarczyk. W pierwszym minimalnie lepszy był UKS. Tym razem braki kadrowe PHU, przełożyły się na pewno na wynik meczu, a brak najlepszego strzelca drużyny Michała Kolisa był widoczny na boisku. Lepiej w spotkanie weszli chłopaki z Ołtarzwewa. Wynik meczu otworzył Kondrad Wardecki w 4’, a po minucie podwyższył Maciek Olędzki. Końcówka pierwszej połowy należała do ekipy Łukasza, który dał sygnał do ataku zdobywając swoją bramkę w 12’. Druga połowa to dobre otwarcie w wykonaniu PHU, bramka Kamila Głodka i mecz rozpoczynał nowy rozdział. W 21’ kapitan UKS, czyli młodszy z braci, nie chcąc być gorszym od brata również zdobył swoją bramkę. Od tego momentu posypała się gra drużyny Włodara seniora, a kolejne 3 trafienia dołożył Olędzki, który wykorzystał kontrataki swojego zespołu. Mecz był bardzo zacięty i wyrównany od początku do końca, a o końcowym sukcesie zadecydowały detale.

Bramki:

4’ 1:0 Wardecki

5’ 2:0 Olędzki

12’ 2:1 Ł. Włodarczyk

15’ 2:2 Głodek

21’ 3:2 M. Włodarczyk

22’ 4:2 Olędzki

23’ 5:2 Olędzki

25’ 6:2 Olędzki

AUTO GT 2:3 UKS OŁTARZEW

Po porażce z zestawem Auto GT zmierzyło się z UKS. Obie drużyny znajdują się blisko w tabeli, dlatego można było spodziewać się zaciętego meczu. I rzeczywiście tak było. Kolejny dobry mecz w wykonaniu Maćka Olędzkiego, który dał powiew świeżości drużynie z Ołtarzewa. Z kolei w drużynie AUTO GT formą błysnął Daniel Dziczek. Mecz stał na wysokim poziomie, nie zabrakło kontrowersji, jednak ostatecznie po 3 bramkach Olędzkiego zespół UKS-u nieznacznie pokonał Auto GT. Na szczególne wyróżnienie zasługuje druga bramka Dziczka, który umieścił piłkę w bramce strzałem z dystansu uderzając pod samą poprzeczkę nie dając szans Bartkowi Kwietniakowi.

Bramki:

0:1 2’ Olędzki

1:1 4’ Dziczek

1:2 13’ Olędzki

2:2 16’ Dziczek

2:3 21’ Olędzki

29.05.2023

LS MEDICAL 0:3 UKS OŁTAZREW

Mecz zakończony walkowerem, drużyna LS nie zebrała składu na wczorajsze spotkania.

OSP ŚWIĘCICE 0:9 UKS OŁTAZREW

Walcząca o 3 miejsce drużyna UKS-u zmierzyła się z ostatnią drużyną tabeli. Strzelanie dość szybko rozpoczął kapitan zespołu Michał Włodarczyk, który strzałem z rzutu wolnego nie dał szans Michałowi Nowickiemu. Po kilku minutach było już 2:0, a to za sprawą powracającego do formy Artura Ormana. Drużyna ze Święcić dobrze broniła, starała się też kontratakować, jednak dobrze w bramce spisywał się Bartek Kwietniak. Na nieszczęście OSP, w ekipie UKS-u w doskonałej formie znajduje się Maciek Olędzki, który w tym meczu strzelił 6 bramek. UKS pewnie pokonuje OSP, i wskakuje na 3 miejsce w tabeli, wykorzystując nieobecność LS MEDICAL. Drużyna strażaków miała swoje szanse, jednak brakowało jej skuteczności przy bramce rywali, ale jak mówią sami zawodnicy nie składają jeszcze broni i w ostatnich dwóch meczach na pewno będą chcieli urwać punkty rywalom.

Bramki:

2’ 0:1 Włodarczyk

6’ 0:2 Orman

8’ 0:3 Olędzki

12’ 0:4 Orman

13’ 0:5 Olędzki

17’ 0:6 Olędzki

23’ 0:7 Olędzki

25’ 0:8 Olędzki

28’ 0:9 Olędzki

05.06.2023

MIŚKI 7:3 UKS OŁTARZEW

Drużyna Michała Włodarczyka po zeszłotygodniowych zmaganiach wskoczyła na podium rozgrywek, jednak żeby myśleć o sukcesie musieli szukać punktów tego dnia, bo LS deptał im po piętach. Zadanie utrudniał fakt gry z zespołami z 1 oraz 2 lokaty. Z kolei Miśki miały jeszcze szanse wyprzedzić Zestaw gdyby ten gubił tego wieczoru punkty. Mecz świetnie rozpoczęła zmotywowana drużyna UKS, wychodząc na prowadzenie w 1 akcji meczu po trafieniu Maćka Olędzkiego. Chwile później odpowiedział najlepszy strzelec Miśków Krzysiek Rzewuski. W 4’ ponownie na prowadzeniu drużyna z Ołtarzewa po rozegraniu rzutu rożnego, do siatki trafia kapitan, dając sygnał do ataku. To jednak podrażniło ekipę Patryka Jannasza i po kolejnych bramkach Rzewuskiego to Oni schodzili na przerwę z 3-bramkową zaliczką. Po zmianie stron ponownie Michał daje nadzieje swoim kolegom. Wynik 5:3, do końca mogło pozostawiać ich w grze. Jednak Miśki mają swojego egzekutora w postaci Krzyśka, który po przerwie dokłada 2 trafienia i daje spokój swojej drużynie. Miśki wygrywają, zapewniając sobie 2 miejsce w tabeli. uKS z kolei ma już niewielkie szanse pozostać na pudle.

Bramki:

1’ 0:1 Olędzki

3’ 1:1 K.Rzewuski

4’ 1:2 Włodarczyk

7’ 2:2 K.Rzewuski

9’ 3:2 K.Rzewuski

10’ 4:2 K.Rzewuski

14’ 5:2 Putkowski

20’ 5:3 Włodarczyk

21’ 6:3 K.Rzewuski

26’ 7:3 K.Rzewuski

UKS OŁTARZEW 6:6 ZESTAW PIŁKARSKI

Spotkanie, w którym Zestaw miał zapewnione zwycięstwo w lidze. Z kolei UKS potrzebował zwycięstwa i musiał liczyć na potknięcie LS. Mecz stał na wysokim poziomie, gra była zacięta, a walka kapitana UKS-u bardzo bolesna. Michał walczył jak na kapitana przystało, dając drużynie znak, że jeszcze nie wszystko stracone. Lepiej jednak rozpoczęli faworyci spotkania, obejmując prowadzenie w 6’ za sprawą Dawida Jankiewicza. Minutę później gola przewrotką zdobywa Bartosz Lewicki. W 9’ ataki UKS-u, dają skutek w postaci bramki Arka Kurobiowskiego. Przed przerwą więcej bramek nie padło, a bomba Damiana Gołębiowskiego, huknęła tylko w poprzeczkę. Druga odsłona i ponownie lepiej zaczyna zestaw, a konkretnie Eryk Becker 1:3. W 17’ strzał kapitana Zestawu ląduje na słupku bramki strzeżonej przez Bartka Kwietniaka. Od tego momentu nastąpił przebłysk Maćka Olędzkiego, który dwoma szybkimi bramkami doprowadza do wyrównania. W 21’ pierwszy raz na prowadzenie w spotkaniu wychodzi drużyna z Ołtarzewa, a strzelcem Michał, który dwoił się i troił na boisku. Zawodnicy poszli na wymianę bramek, atakowali raz jedni, raz drudzy. Bramkę na wagę remisu i podziału punktów zdobywa Zestaw po rzucie wolnym w ostaniej akcji meczu. Zestaw nie przegrał zatem żadnego starcia w lidze, a UKS w bardzo ładnym stylu zakończył zmagania tuż poza podium.

Bramki:

6’ 0:1 Jankiewicz

7’ 0:2 Lewicki

9’ 1:2 Kurobiowski

15’ 1:3 Becker

18’ 2:3 Olędzki

19’ 3:3 Olędzki

21’ 4:3 Włodarczyk

23’ 4:4 Umański

25’ 5:4 Rogowski

26’ 6:4 Orman

27’ 6:5 Lewicki

28’ 6:6 Umański

bottom of page